Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
1 + 2 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
1 + 2 =

Spotkanie z Martą Fox w Stróży

16 kwietnia w Bibliotece w Stróży odbyło się spotkanie z autorką książek młodzieżowych Martą Fox. Spotkanie trwało ponad godzinę. Po serii pytań o książki pani Marty, jej bohaterów i upodobania czytelnicze ustawiła się długa kolejka po autografy i do pamiątkowych zdjęć.

16 kwietnia 2013 do naszej małej biblioteki przybyła pisarka - Marta Fox. Była długo oczekiwanym gościem DKK i w związku z tym bardzo staraliśmy się zrobić coś niepowtarzalnego, niebanalnego, oryginalnego. Pomysły na powitanie i przeprowadzenie spotkania wręcz ścigały się, powstawały coraz to nowe koncepcje aż w końcu … wszystkie padły.

Wybiła 10:00, wtorek 16 kwietnia. Na sali: kilkudziesięciu gimnazjalistów, uczniowie z naszej podstawówki, nauczycielki, koleżanki z bibliotek, prasa. Wchodzę na salę z moim gościem, mówimy „dzień dobry” i trema mnie „zjadła”. Na szczęście na stole leżała książka Święta Rito od Rzeczy Niemożliwych, a w niej zaznaczony fragment zaczynający się od słów „ jeszcze o strachu zwanym tremą...”.

W tym rozdziale, Marta Fox, dzieli się z czytelnikami doświadczeniem sprzed lat, kiedy miała poprowadzić spotkanie z Januszem Gajosem.

Warto było czekać, gdyż nasz gość, to bardzo otwarta i sympatyczna kobieta. Dała się poznać się jako osoba zdolna, niesamowicie oczytana, pracowita i prawdziwa w tym co robi, mówi, pisze. Nie tylko pięknie opowiada o swojej twórczości, ale również odsyła i zachęca do czytania innych twórców. Szybko nawiązała kontakt z publicznością i niesamowicie nas zainteresowała tym co mówi, o czym świadczyło skupienie i cisza na sali , a było tam przecież kilkudziesięciu gimnazjalistów.

Spotkanie trwało ponad godzinę. Po serii pytań o książki pani Marty, jej bohaterów, upodobania czytelnicze czy życie prywatne, ustawiła się długa kolejka po autografy i do pamiątkowych zdjęć, na co chętnie zgodziła się nasza pisarka. Miłym zaskoczeniem dla Pani Marty była prośba chłopców o indywidualne zdjęcie, która została oczywiście spełniona.

Na zakończenie spotkania, pisarka otrzymała piękny bukiet z czerwonych róż z rąk Pani dyrektor GBP w Rząśni - Joanny Konieczko oraz malusieńki bukiecik z misternie zrobionych bibułowych kwiatuszków od klubowiczów DKK w Stróży.

Można było zakupić książki Marty Fox, gdyż na spotkanie przybyła pani Magdalena Granosik , przedstawicielka wydawnictwa Akapit Press.

Uczestnicy spotkania byli bardzo zadowoleni, wręcz zachwyceni.

- Spotkanie z panią Martą Fox było fantastyczne. Autorka książek młodzieżowych nie tylko odpowiadała na nasze pytania, ale również zachęcała do poezji i własnej jej interpretacji. Spotkanie to uświadomiło mi jedną z najważniejszych rzeczy, a mianowicie, że trzeba rozmawiać o naszych problemach, gdyż sami ich nie rozwiążemy. Mam też zamiar posłuchać rady pani Marty Fox i od spotkania szukam swojego wiersza, który będzie opowiadał o moich uczuciach- taki który do mnie przemówi – gimnazjalistka i członek DKK, Kamila Kozioł.

- Spotkanie z Martą Fox jak najbardziej na tak! Było ciekawie i bardzo śmiesznie. Każdy dowiedział się czegoś na temat swoich ulubionych bohaterów. Najbardziej utkwiła mi w pamięci rada Pani Marty dotycząca czytania utworów lirycznych. Oby więcej takich spotkań! - gimnazjalistka i członek DKK Klaudia Pawełoszek.

Takich opinii było dużo więcej, poza tym dowiedziałam się, że część uczestniczek wypróbowała przepis na ciasto z książki Cafe plotka. Powiedziały, że naprawdę robi się je w kilka minut i jest pyszne.

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy za spotkanie.

Pragnę również podziękować koordynatorce, Kindze Siekierskiej za tych wszystkich wspaniałych ludzi, których do nas przysyła. Za Annę Onichimowską, Katarzynę Majgier, Roksanę Jędrzejewską – Wróbel i Martę Fox.

P.s. Marta Fox o nas na stronie granice.pl w odpowiedzi na pytanie czytelnika; Co czuje autorka bestsellerów?
Teraz? Teraz czuję zmęczenie. Byłam 2 dni poza domem. Wczoraj miałam spotkanie w Łodzi, w księgarni PWN. Dziś spotkanie w Stróży, blisko kopalni odkrywkowej koło Bełchatowa. Spotkanie wielce satysfakcjonujące. (…) Dzisiaj w Stróży poczułam się jak pisarka. 40 osób i każda czytała jakąś moją książkę.

Magdalena Komór