Tuż po premierowych pokazach spektaklu “Chopin wymarzony (Chopin imaginaire)”, który zrealizuje zespół Teatru Wielkiego w Łodzi, goście XXIII Łódzkich Spotkaniach Baletowych będą mogli zobaczyć niezwykły program francuskiej primabaleriny Sylvie Guillem. Niezwykły, bo pożegnalny. To jedna z  ostatnich okazji, by podziwiać gwiazdę w roli tancerki. U szczytu formy postanowiła bowiem zakończyć karierę – światowym tournée, ze spektaklem Life in Progress (produkcja Sadler’s Wells, w koprodukcji z Les Nuits de Fourvière), którego prapremiera odbędzie się właśnie w ramach tegorocznych Łódzkich Spotkań Baletowych. "Uwielbiałam każdą chwilę z ostatnich 39 lat, i dzisiaj wciąż uwielbiam je w takim samym stopniu. Dlaczego więc chcę zakończyć? Z bardzo prostego powodu. Ponieważ chcę przestać gdy wciąż jestem szczęśliwa, robiąc to, co robię z dumą i pasją. (...) Odbyłam emocjonującą podróż, a teraz mam zamiar zmienić kierunek” – tłumaczy Guillem swoją decyzję o rozstaniu ze sceną. Jej ostatni program obejmuje dwie nowe choreografie – techne (solo z udziałem grających na żywo muzyków) Akrama Khana i Here & After (duet z włoską tancerką Emanuelą Montanari z La Scali) Russella Maliphanta. Ponadto artystka zaprezentuje choreografię Bye, którą Mats Ek stworzył specjalnie dla niej do programu 6000 miles away. W spektaklu Life in Progress znajdzie się także choreografia Duo Williama Forsythe’a, do wykonania której Guillem zaprosiła Brigel Gjoka i Riley Watts.

Spektakl będzie można zobaczyć 15 i 16 maja o godz 19.00 w Teatrze Wielkim w Łodzi.