Dorota Skolimowska, prowadząca ośrodek kultury w Bobrownikach mówi o chodzeniu z misiem:

Przed wojną z misiem chodzili strażacy, później przez długi okres czasu tradycja zaginęła, powróciła do niej w roku 1974 kierowniczka byłego Klubu Rolnika – Aniela Pawłowska.

Po podjęciu pracy w ośrodku kultury w Bobrownikach, postanowiłam kontynuować tą piękną tradycję.
W Bobrownikach z misiem chodzimy zawsze w ostatnią niedzielę karnawału, w tym roku wypada to na 10 lutego.

Miś jest główną postacią korowodu, ubrany jest w powrósła z siana. Ważnymi postaciami są turoń, śmierć, cyganie i cyganki, które wróżą gospodarzom dobrych plonów, płodności w domu i w zagrodzie, zamążpójścia córek i ożenku kawalerów, w zamian dostają drobne datki. W orszaku nie brakuje  diabłów, aniołów, dziada, strażaków a wszystkim przygrywa ludowa kapela, żeby było głośno, wesoło i kolorowo.

Trasa przemarszu jest niezmienna od wielu lat. Z ośrodka kultury w Bobrownikach wyjeżdżamu około godziny 12 i udajemy się na tzw. Trakt, z którego przechodzimy na osiedle; obok młyna czeka na nas transport i jedziemy do Dzierzgowa. Przemierzamy część Dzierzgowa oraz Bobrowniki (w kierunku Arkadii); około godz. 17 spotykamy się w ośrodku kultury.

Zapraszamy wszystkich , którzy chcą obejrzeć naszą tradycję.

Tegoroczny miś będzie miał nową maskę, autorstwa Michała Zaskórskiego z Teatru Animagia.

Teatr Animagia